Pełnomocnik wnioskodawców - mecenas Janusz Wojciechowski mówił, że mamy do czynienia z zagrożeniem procesu rzetelności wyborów. Ustawodawca, zamiast kodeks poprawić, zdecydowanie go pogorszył, a chodzi o zasadę 6-miesięcznej ciszy legislacyjnej - podkreślał Wojciechowski. W jego ocenie nastąpiła zła dla państwa sytuacja, w której prezydent stał się ustawodawcą.
Przedstawiciel Sejmu Grzegorz Karpiński odpierał zarzuty wnioskodawcy. W jego ocenie przyjęcie tej ustawy miało wyjątkowy charakter i Sejm był tego świadomy. Podkreślił jednocześnie, że ten dokument nie jest sprzeczny z konstytucją.
Nowe rozwiązania wprowadzają przede wszystkim możliwość oddania głosu przez pełnomocnika i ustanawiają jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu. Dodatkowo zakazują prowadzenia agitacji wyborczej na billboardach. Skarga PiS, wraz z uzasadnieniem, liczy ponad czterdzieści stron.
Informacyjna Agencja Radiowa