Sędziowie orzekli, że możliwość głosowania przez 2 dni wprowadzono prawidłowo. Prezydent obawiał się, że w nowelizacji zabrakło odpowiednich przepisów, dotyczących ciszy wyborczej.
Nowa ordynacja wyborcza została zakwestionowana przez prezydenta w marcu. Lech Kaczyński uznał, że Sejm zbyt późno chciał zmienić zasady głosowania, zaledwie na trzy miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Prezydent uznał też, że wprowadzenie możliwości oddania głosu przez pełnomocnika może być naruszeniem zasady bezpośredniości głosowania.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.