Jeszcze przed wylotem z Pragi szef czeskiej dyplomacji przedstawił w czeskiej telewizji publicznej swoje poglądy na obecny konflikt izraelsko-palestyński i cele misji unijnej.
Minister Schwarzenberg jest przekonany, że to rządzący Autonomią Palestyńską Hamas, który atakami rakietowymi sprowokował Izrael, jest odpowiedzialny za obecny konflikt. Choć- jak przyznaje - warunki życia Palestyńczyków w Strefie Gazy są nie do zniesienia, jednak w jego opinii ten, kto zaczyna strzelać, ponosi winę za obecny rozlew krwi.
Podstawowym celem unijnej misji jest naoczne zapoznanie się z sytuacją w rejonie konfliktu, przede wszystkim pod kątem możliwości niesienia pomocy humanitarnej - tłumaczył Schwarzenberg. Jak dodał, jego resort wyasygnował już na ten cel 5 milionów koron, czyli równowartość 800 tysięcy złotych.
Czeski minister spraw zagranicznych dodał, że bliskowschodni konflikt może być zażegnany jedynie przy udziale Stanów Zjednoczonych.
Od początku izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy zginęło ponad 500 Palestyńczyków, a ponad 2450 zostało rannych. Izrael rozpoczął bombardowania 10 dni temu. W sobotę do Strefy Gazy wkroczyli żołnierze i czołgi.