Japończycy zaczęli wspierać "Solidarność" 29 lat temu. W końcu roku 80. odznaczony orderem komandorskim Mitsuo Tomizuka, jako Sekretarz Generalny największej Centrali Związków Zawodowych w Japonii, wyraził chęć nawiązania bliższego kontaktu z NSZZ "Solidarność". Zadeklarował moralne i materialne wsparcie dla ruchu ze strony japońskich związkowców. W 1981 roku przedstawiciele "Solidarności" pod przewodnictwem Lecha Wałęsy odwiedzili Japonię. Zostali przyjęci przez wszystkie centrale związkowe, parlamentarzystów oraz przedstawicieli kultury i nauki.
Japońscy związkowcy wspierali ruch Solidarności również w czasie stanu wojennego. Zainspirowani jej działalnością rozpoczęli proces jednoczenia związków zawodowych w Japonii. Działającej do dziś konfederacji zjednoczonych związków zawodowych nadali nazwę "RENGO" pochodzącą od słowa RENTAI, po japońsku "Solidarność".