Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trójka - politycy o Egipcie

0
Podziel się:

Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin uważa, że Egipt czekają rządy wojskowe lub okres zamętu i przejęcie władzy przez fundamentalistów. Prezydent Egiptu Hosni Mubarak ustąpił wczoraj ze stanowiska po kilkunastu dniach protestów społecznych.

Poseł Gowin powiedział w "Śniadaniu w Trójce" w Polskim Radiu, że w świecie islamskim upadek dyktatury nie oznacza wprowadzenia demokracji. Alernatywą dla oświeconych dyktatur nie jest liberalna demokracja, tylko inne, oświecone dyktatury, albo nieoświecone jak w Iraku, albo rządy fundamentalistów - ocenił. Jego zdaniem, najlepszym - zarówno z punktu widzenia Egiptu, jak i świata - scenariuszem są rządy wojskowych.
Gowin zwrócił uwagę, że po wydarzeniach w Egipcie w trudnej sytuacji znalazł się Izrael i świat zachodni powinien myśleć, jak okazać mu solidarność. Poseł dodał, że w islamie nie ma istniejącego na Zachodzie rozdziału między religią a władzą. Stąd demokratyczne wybory w krajach islamskich nieraz wygrywają fundamentaliści.
Wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z Prawa i Sprawiedliwości jest zdania, że władzę w Egipcie może przejąć wojsko. Jego zdaniem, prawdopodbne jest to, że władzę przejmie tam bezpośrednio, bądź będzie kontrolowało tamtejszy rząd. No ale chyba innej drogi nie ma, żeby ustabilizować sytuację w tamtej części świata - dodał. Kuchciński podkreślił jednak, że Zachód powinien bardziej wspierać budowę instytucji demokratycznych w krajach arabskich.
Doradca prezydenta Henryk Wujec porównuje wydarzenia w Egipcie do rewolucji Solidarności w Polsce. Jego zdaniem, należy wspierać demokratyzację Egiptu. To jest bardzo trudne, ale proces demokratyzacji wśród Arabów też jest możliwy, czy w świecie muzułmańskim, czego przykładem jest Turcja - powiedział. Przypomniał, że tam też zaczęło się od rewolucji wojskowej. Jego zdaniem, wszyscy powinni mieć szansę na demokrację. Wujec podkreślił, że demokracja i wolność są ważniejsze od pieniędzy.
Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Bartosz Arłukowicz zwrócił uwagę, że po przewrotach nieraz narasta rozgoryczenie społeczne. Poseł zwrócił uwagę na sytuację gospodarczą Egiptu. To jest wyzwanie dla świeckich przywódców, jeżeli szybko nie opanują sytuacji i nie podejmą próby budowy systemu demokratycznego, to ta wielka fala euforii może sie przerodzić w rozgoryczenie - powiedział. Dodał, że wtedy do głosu mogą dojść fundamentaliści islamscy, albo Bractwo Muzułmańskie.
Poseł Paweł Poncyljusz z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza powiedział, że kraje arabskie będą się bardziej liczyć z opinią Zachodu, gdy otrzymają stamtąd pomoc gospodarczą. Bardzo często dla tyego typu krajów ważny jest tłusty portfel - uważa polityk. Udzielenie pomocy Egiptowi będzie jednak trudne ze względu na kryzys ekonomiczny.
Eurodeputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Kalinowski podkreślił, że przed Egipcjanami stoi teraz wiele problemów. Jednym z wyzwań - mówił - będzie budowa demokratycznych instytucji, kolejnymi będą wyzwania społeczne i gospodarcze. Kalinowski zwrócił uwagę, że Unii Europejskiej trudno jest podjąć decyzje w sprawie własnego budżetu, a więc jeszcze trudniej będzie znaleźć środki dla Egiptu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)