Szef rządu nawiązał do propozycji, przedstawionej przez Finlandię, kierującą w tym półroczu Unią Europejską. Według niej, Polska mogłaby zrezygnować z weta, gdyby Rosja zobowiązała się, że w ciągu 50 dni zniesie embargo na import polskiej żywności. Premier powiedział, że Polska mogłaby przyjąć taką propozycję, gdyby Unia zobowiązała się, iż przerwie rozmowy z Rosją, jeśli nie zniesie ona embarga.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, stosunki polsko-rosyjskie są trudne. Polska chciałaby je poprawić, ale nie ma takiej woli po stronie rosyjskiej.
Mówiąc o stosunkach polsko-niemieckich, premier powiedział, że pogarszały się one od dłuższego czasu z powodu zmian w polityce Niemiec. Ostatnio, zdaniem Kaczyńskiego, są przejawy poprawy tej sytuacji. Wśród punktów spornych we wzajemnych stosunkach premier wymienił sprawę gazociągu bałtyckiego i nieruchomości Polaków na ziemiach należących przed wojną do Niemiec.
Nawiązując do krytyki minister spraw zagranicznych Anny Fotygi, premier powiedział, że polska polityka zagraniczna stała się bardziej aktywna, przez co zmieniły się wymagania wobec ludzi pracujących w dyplomacji. Zagroziło to wielu interesom, co spowodowało opór i krytykę zmian. Premier podkreślił, że minister Fotyga dobrze pełni swoją funkcję.
Jarosław Kaczyński przyznał, że w rządzie jest różnica zdań co do sposobu wydatkowania środków z Unii Europejskiej. Zaprzeczył jednak, aby doszło na tym tle do sporu między minister finansów Zytą Gilowską a minister rozwoju regionalnego Grażyną Gęsicką. Według mediów, Gilowska podała się z tego powodu do dymisji. Premier oświadczył, że nic takiego nie miało miejsca.
