Jarosław Kaczyński w Salonie Politycznym Trójki Polskiego Radia powiedział, że najpierw jednak trzeba by wyjaśnić sprawy związane z inwigilacją prawicy. Premier zapewnił, że nie próbował rozbić PO i dlatego nie kusił posła Jana Rokity przejściem do PiS. Jak zaznaczył, kryzys w Platformie był dla niego samego wielkim zaskoczeniem.
Premier podkreślił, iż ma nadzieję, że PiS i rząd przekona wszystkich Polaków do siebie. Jak wyjaśnił, chodzi o pokazanie obywatelom, że Prawo i Sprawiedliwość ma nie tylko dobre intencje, ale też potrafi je wprowadzać w życie. Dodał, że polityka PiS-u jest nastawiona na interesy ogromnej większości polskich obywateli.
Z kolei nawiązując do elektoratu Radia Maryja, premier powiedział, że PiS szedł określoną drogą do władzy, którą poparły właśnie te środowiska i jest im za to wdzięczny. Według niego, bez tego, co uczyniło w ciągu ostatnich kilkanaście lat Radio Maryja strona prawa na polskiej scenie politycznej byłaby znacznie słabsza a lewa znacznie silniejsza. Jego zdaniem, to zasługa działań ojca Rydzyka, nawet tych, z którymi się niegdyś nie zgadzał.
