Zdaniem ministra, nie ma potrzeby kupowania specjalnego samolotu do przewozu najwazniejszych osób w państwie. Tomasz Siemoniak mówił, że nie ma nic złego w tym, iż prezydent i premier polecą na szczyt NATO w Chicago samolotem rejsowym. Gość Salonu Politycznego Trójki powiedział, że nie powinnismy robić z tego problemu. Zdaniem Siemoniaka, nie jest to żadną niedogodnością, lecz to rozwiązanie najwygodniejsze i najtańsze dla podatników. Minister obrony narodowej mówił, że w miejsca, gdzie latają samoloty rejsowe, przywódcy naszego państwa mogą nimi latać, a w innych sytuacjach - można wynajmować samoloty.
Informacyjna Agencja Radiowa