W wywiadzie dla "Trybuny" Andrzej Milczanowski,powiedział, że UOP wiedział o korupcyjnej działalności Macieja Zalewskiego, wiceprzewodniczącego PC od 1991 roku. Powiedział też, że poinformowany o tym Jarosław Kaczyński, ówczesny prezes PC nie zainteresował się sprawą, a jedynie oświadczył, że " Zalewski jest taki wierny". Milczanowski w rozmowie z "Trybuną", powiedział, że mimo, to UOP nadal prowadził śledztwo w tej sprawie i tylko dzięki temu Zalewski został skazany.
"Trybuna"/orzechowska/dyd