Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk o sprawie Trynkiewicza

0
Podziel się:

Donald Tusk-Zakopane

- Byłoby źle w naszym państwie, gdyby ustawa decydowała o tym, kto po zakończeniu odsiadki znowu trafia do więzienia - mówi Donald Tusk. W Zakopanem premier podkreślał, że sprawa Mariusza Trynkiewicza to teraz już sprawa sądu a politycy ustawą nie mogą decydować o losach poszczególnych osób.
Donald Tusk przypomniał, że ustawa o szczególnie niebezpiecznych przestępcach nie przewiduje automatycznego izolowania ich po zakończeniu wyroków - Będę chciał, żeby sędziowie i urzędnicy korzystali z możliwości prawnych tak, żeby ludzie byli bezpieczni przed tego typu przestępcami - mówił.
Donald Tusk zapewniał, że ta ustawa działa. - "Ona nie gwarantuje i nie może gwarantować, że ktoś, kto kończy wyrok, znowu trafia do więzienia. Ta ustawa daje możliwość polskim sądom i biegłym dokładnego zbadania na ile ryzyko [popełnienia nowego przestępstwa - red.] jest duże. Na szczęście Polska nie będzie krajem, gdzie polityk jedną ustawą albo decyzją polityczną będzie decydował, kto jak długo siedzi w więzieniu" - mówił Donald Tusk.
Jutro rzeszowski sąd apelacyjny ma zbadać zażalenie dyrektora więzienia na postanowienie o nieizolowaniu Mariusza Trynkiewicza. Sąd okręgowy orzekł, że tymczasowa izolacja nie jest konieczna.
Z kolei do 3 marca odroczono posiedzenie sądu, który ma podjąć decyzję ws. ewentualnego uznania Trynkiewicza za osobę z zaburzeniami, niebezpieczną i o izolowaniu go po odbyciu kary w specjalnym ośrodku w Gostyninie.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)