Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE-Rostowski-kryzys-MFW-pożyczki

0
Podziel się:

Jest pomysł na znalezienie pieniędzy dla krajów z problemami finansowymi w strefie euro. Agencje donoszą, że możliwe są pożyczki unijnych banków centralnych przekazywane do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który wspierałby bankrutów. Minister finansów Jacek Rostowski wymijająco odpowiedział na pytanie, czy to byłby dobry pomysł na walkę z kryzysem zadłużenia.

Wykorzystanie banków centralnych nie obciążyłoby zbytnio budżetów krajów strefy euro, czego szczególnie pilnują rządy tych państw. Mówi się, że przetransferowanych może być prawie 150 miliardów euro, dodatkowe 50 miliardów euro ma pochodzić od państw spoza eurolandu, ale niekoniecznie z Unii.
Minister finansów Jacek Rostowski nie chwalił pomysłu, ale też go nie odrzucił. "Nieważne, jaki kolor kota, byleby łapał myszy. Nieważne, jaki sposób znajdziemy na to, żeby uratować Europę w tym momencie kryzysowym i niebezpiecznym także dla Polski. Dla nas tak ważne jest, aby liderzy się dogadali, a sytuacja uspokoiła: czy to miałoby być przez działanie banków centralnych wspomagających Międzynarodowy Fundusz Walutowy czy bezpośrednie działanie Europejskiego Banku Centralnego" - powiedział szef resortu finansów.
Jeśli chodzi o interwencję Europejskiego Banku Centralnego, to wszelkie nadzieje rozwiał dziś po południu szef EBC Mario Draghi. Odrzucił możliwość zarówno pożyczania pieniędzy od Międzynarodowego Funduszu Walutowego, jak i większą interwencję na rynku i większy skup obligacji krajów stojących na skraju bankructwa. Teraz nowa propozycja finansowego ich wsparcia jest, ale nie wiadomo, czy 200 miliardów euro wystarczy, by przekonać rynki finansowe, że euroland jest dobrze przygotowany na walkę z kryzysem i gotowy pomóc każdemu państwu, które o to poprosi.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)