Teraz przed krajami strefy euro żmudny proces ratyfikacji. Irlandia już zapowiedziała, że zorganizuje referendum w tej sprawie. W dotychczasowych referendach zwykle za pierwszym razem Irlandczycy odrzucali unijne traktaty i powtarzali głosowanie. Jednak tym razem może być inaczej, bo w pakcie jest zapis, że na ewentualną pomoc finansową mogą liczyć te kraje, które przyjmą dokument, a Irlandia już wcześniej zmuszona była prosić o międzynarodową pożyczkę.
Nie wiadomo natomiast co się stanie z traktatem we Francji. Jeśli za kilka miesięcy w wyborach prezydenckich wygra socjalista Francois Hollande to, jak zapowiadał, będzie chciał renegocjować pakt. Podpisanie dokumentu nastąpiło rano, później unijni liderzy spotkali się na jeszcze na ostatniej, dwugodzinnej sesji.
IAR