Czechy są w grupie sześciu krajów, które blokują zwiększenie do prawie pół miliarda euro dofinansowania paczek żywnościowych. Ten sprzeciw spowodował, że Komisja drastycznie zmniejszyła na przyszły rok pomoc dla najuboższych. Kilka dni temu pojawiła się szansa na przełamanie impasu, zmianę stanowiska Czech, a tym samym rozbicie grupy blokującej. Komisja Europejska zaproponowała bowiem nowe rozwiązania prawne - pomoc dla najbiedniejszych nadal będzie pochodziła z pieniędzy na rolnictwo, ale ma być prawnie uznana za wsparcie na cele społeczne. Co więcej, nie ma już obowiązkowego współfinansowania programu żywnościowego z budżetów narodowych, a właśnie na to zwracały uwagę Czechy. Podczas spotkania Grupy Wyszehradzkiej, Warszawa chce przekonać więc władze w Pradze do zmiany stanowiska. Za 2 tygodnie tą sprawą zajmą się unijni ministrowie rolnictwa.