Była premier została aresztowana w sierpniu, a w październiku została skazana na karę 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. W grudniu przewieziono ją z aresztu w Kijowie do kolonii karnej w Charkowie. Od dłuższego czasu, według współpracowników i rodziny Julii Tymoszenko, jej stan zdrowia jest bardzo zły, nie jest ona w stanie samodzielnie się poruszać. Przedstawiciele władz twierdzą, że jest on co najmniej zadowalający.
IAR