Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina AntyMajdan reaktywacja

0
Podziel się:

Rządząca na Ukrainie Partia Regionów znów przywozi do Kijowa swoich zwolenników. Podobnie, jak w grudniu mają oni manifestować przed Radą Najwyższą poparcie dla władzy.
Manifestacja jest organizowana odgórnie, przywożone są namioty i kuchnie polowe, które mogą obsłużyć nawet 10 tysięcy osób. Uczestnicy protestu przedstawiają się jako zwolennicy nieznanej organizacji "Za porządek". Mają zamiar stać tam do momentu przyjęcia budżetu. Są przekonani, że na Majdanie to protestujący biją funkcjonariuszy oddziałów specjalnych, a nie - jak to jest w rzeczywistości - odwrotnie.
Tymczasem w okolicach Majdanu grupa kilkudziesięciu starszych kobiet, przedstawiających się jako mieszkanki Kijowa, próbowała rozebrać jedną z barykad, aby "skończyć z tym chaosem".
W poprzednich protestach organizowanych przez Partię Regionów brali udział przywożeni ze wschodu i południa kraju pracownicy sfery budżetowej i robotnicy z zakładów przemysłowych. Część z nich także przedstawiała się jako mieszkańcy Kijowa, choć zwykli kijowianie niemal nie mieli szans na dotarcie przed Radę Najwyższą ze względu na to, że protesty były otoczone kordonami milicji. Za dzień stania demonstranci otrzymywali 200 hrywien, czyli 80 złotych.
Uczestnicy AntyMajdanu, jak nazwano te protesty, słuchali dyskotekowych piosenek i przemówień polityków Partii Regionów. Po proteście zostawili niemal całkowicie zdewastowany pobliski park Maryński, gdzie rządzące ugrupowanie stawiało namioty.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)