Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: do udziału w wyborach prezydenckich zgłosiło się 3 kandydatów

0
Podziel się:

Dotychczas do udziału w wyborach prezydenckich na Ukrainie zgłosiło się trzech kandydatów. Wśród nich są były minister obrony Anatolij Hrycenko i były przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk.

Pierwszym kandydatem okazał się nieznany z działalności politycznej prawnik Ołeh Riabkoń. Wśród założycieli jego kancelarii są dwie osoby związane z Blokiem Julii Tymoszenko. Centralna Komisja Wyborcza nie ujawniła, czy wniósł on wymagane 2,5 miliona hrywien, czyli 800 tysięcy złotych, za udział w głosowaniu. Pieniądze te zostaną zwrócone tylko tym kandydatom, którzy przejdą do drugiej tury.

Odpowiedni przelew zrobili na pewno dwaj następni kandydaci. Anatolij Hrycenko powiedział, że pieniądze wpłacali zwykli Ukraińcy - największa kwota to sto tysięcy hrywien. Były minister obrony nie ma poparcia oligarchów, a jedynie średniego i małego biznesu. Jest on uznawany za jednego z niewielu nieprzekupnych ukraińskich polityków. Mimo to poparcie dla niego sięga kilku procent.

Znacznie więcej osób chce głosować na byłego przewodniczącego Rady Najwyższej. Nie ujawnia on źródeł finansowania swojej kampanii i mimo że największa wpłata na jej prowadzenie wyniosła oficjalnie milion hrywien, twierdzi że dokonali jej zwykli Ukraińcy. Początkowo Arsenij Jaceniuk był uznawany za czarnego konia wyborów, jednak nieudana kampania wyborcza robiona przez moskiewskich doradców spowodowała spadek poparcia. Obecnie wynosi ono około 9 procent. Arsenij Jaceniuk zajmuje trzecie miejsce w sondażach po Wiktorze Janukowyczu i Julii Tymoszenko.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)