Ukraiński rząd przeznaczył 5 milionów hrywien, czyli 2 miliony złotych na pomoc dotkniętej powodzią Polsce. Poinformował o tym premier Ukrainy Mykoła Azarow w rozmowie z szefem polskiego rządu Donaldem Tuskiem.
Mykoła Azarow powiedział, że Ukraina dobrze pamięta pomoc, jaką przekazała jej Polska po powodzi w 2008 roku. Teraz to Kijów jest gotów pomóc Warszawie.
Ukraiński premier powiedział, że Polska może śmiało prosić o wszystko. "Musi pan wiedzieć, że na Ukrainie są przyjaciele, na których można polegać, którzy są gotowi od razu pomóc" - zapewniał przez telefon Donalda Tuska ukraiński premier. Na te cele przeznaczono 5 milionów hrywien, czyli 2 miliony złotych.
Mykoła Azarow przypomniał, że w Polsce pracują już dwa oddziały ratowników z Ukrainy: w sumie 67 osób. Są oni wyposażeni w pompy o dużej wydajności.