Szpital obejrzeli w zeszłym tygodniu niemieccy lekarze, którzy zajmowali się leczeniem skazanej. Dopiero po wydaniu przez nich pozytywnej opinii, Julia Tymoszenko zgodziła się, aby tam być leczoną. Byłą premier przewieziono do kliniki w nocy. Julia Tymoszenko trafiła do aresztu w Kijowie w sierpniu. Już wtedy skarżyła się na bóle kręgosłupa, nie mogła samodzielnie się podnieść, ani siedzieć dłużej niż kwadrans.
W październiku była premier została skazana na karę 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją, a później przewieziona do kolonii karnej w Charkowie.
IAR