Przeprowadzono już część analiz, które potwierdzają, że fragmenty czaszki należały do zamordowanego dziennikarza. Należy jeszcze zrobić badanie DNA, które ostatecznie rozstrzygnie tę kwestię. Prawdopodobnie zostanie ono przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych.
Georgij Gongadze był założycielem niezależnego portalu internetowego "Ukraińska Prawda". Zajmował się -między innymi- korupcją, w którą zamieszani byli politycy. Dziennikarz zaginął 16 września 2000 roku w Kijowie. 2 listopada w podstołecznym lesie znaleziono pozbawione głowy ciało - zdaniem ekspertów, Georgija Gongadze.
Miesiąc temu zatrzymano Ołeksija Pukacza, który w 2000 roku zarządzał departamentem śledczym ukraińskiego MSW. Miał on nie tylko kierować swoimi podwładnymi, ale też własnoręcznie udusić dziennikarza. Ołeksij Pukacz organizował także jego wcześniejszą obserwację. Tydzień po zatrzymaniu, były generał wskazał miejsce, gdzie zakopano głowę Georgija Gongadze. Śledczy liczą, że Ołeksij Pukacz ujawni także nazwiska zleceniodawców zabójstwa.