Prezydent USA zapowiedział, że osobiście będzie umieszczał wpisy i że będzie robić to regularnie.
Barack Obama od dawna ma konto na Twitterze i jest jedną z najbardziej popularnych osób na tym portalu. Ponad 8,7 miliona osób śledzi to, co ma do powiedzenia. Obamę wyprzedzają tylko piosenkarze Lady Gaga i Justin Bieber. Jednak wpisy od prezydenta USA nie pochodziły od niego samego, ale od pracowników biura prasowego Białego Domu. Teraz to się zmienia.
Od wczoraj Barack Obama osobiście umieszcza w sieci krótkie wiadomości o długości nie przekraczającej 140 znaków. Pierwszy wpis dotyczył amerykańskiego dnia ojca i brzmiał "Bycie ojcem jest dla mnie najtrudniejszą, ale zarazem dającą najwięcej satysfakcji pracą". Większe osobiste zaangażowanie prezydenta USA na Twitterze jest związane z jego przyszłoroczną kampanią wyborczą.
Dzięki obecności na portalu Obama będzie mógł osobiście poprosić zwolenników nie tylko o głosy ale również o dotacje i pracę społeczną na rzecz jego wyboru.
