W Stanach Zjednoczonych po raz pierwszy użyto wydrukowanego, trójwymiarowego pistoletu. Nową technologię opracowała firma z Teksasu.
To kolejny postęp w technologii drukowania 3D - choć budzi on zrozumiałe kontrowersje.
Pistolet składa się z kilku części. Wszystkie wydrukowano przy użyciu specjalnego plastiku. Tylko iglica została wykonana z metalu. Broń przetestowano w mieście Austin w Teksasie.
"Oczywiście, że taka broń może posłużyć do strzelania do ludzi, ale to nie jest powód, żeby blokować te technologie. Ważniejsza jest wolność" - mówi pomysłodawca, Cody Wilson. Jego firma zamierza udostępnić program do drukowania broni w internecie.
Sceptycy mówią, że to niebezpieczne rozwiązanie, bo teoretycznie taką broń będzie mógł wydrukować sobie każdy. Zaniepokojenie wyraził też Europejski Urząd Policji - Europol.
IAR
