Jacek Jezierski, wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli powiedział, że skontrolowane organizacje prowadziły działalność głównie dzięki środkom publicznym, które stanowiły 93 procent ich przychodów. Okazuje się, że tylko w niewielkim stopniu wykorzystywano inne mozliwości finansowani działalności statutowej.
Kontrola wykazała poza tym przypadki znacznego wzrostu kosztów działalności, wypłacania zawyżonych wynagrodzeń oraz udzielania intratnych zleceń członkom fundacji.