W czwartek w wyniku wybuchu mikrobusu na przystanku autobusowym w centrum miasta zginęło dwanaście osób, a ponad czterdzieści zostało rannych. W Osetii Północnej obowiązuje żałoba. Odbywają się pogrzeby ofiar. Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew nakazał odpowiednim służbom, aby jak najszyciej wyjaśniły przyczyny tragedii.
Rodziny ofiar otrzymają po 100 tysięcy rubli, czyli równowartość 10 tysięcy złotych rekompensaty za stratę bliskiej osoby.