Pod znakiem zapytania stoją nie tylko najbliższe mecze reprezentacji w eliminacjach do mistrzostw świata w 2010 roku. W UEFA pojawiają się głosy grożące Polsce odebraniem organizacji EURO 2012.
W piątek odbyła się ostatnia tura rozmów między PZPN a ministerstwem sportu. Rozmowy zostały zerwane przez ministerstwo sportu. Nie będą kontynuowane, dopóki FIFA - światowa federacja piłki nożnej - nie wycofa ultimatum dotyczącego zawieszenia naszej reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata.
Kurator dla PZPN został ustanowiony w ubiegły poniedziałek przez Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim na wniosek ministra Mirosława Drzewieckiego. Minister wniósł wniosek o ustanowienie kuratora na podstawie kontroli w PZPN.
Zarząd PZPN twierdził po zerwanych rozmowach, że był gotów iść na duże ustępstwa względem ministerstwa. Głównym punktem, którego nie można było uzgodnić, było wycofanie kuratora z PZPN. Może to jednak uczynić tylko instytucja, która go ustanowiła, czyli Trybunał Arbitrażowy przy PKOl. Przedstawiciele zarządu PZPN twierdzą jednak, że odpowiedni wniosek ministra do Trybunału mówiący o tym, że ustały powody dla których powołano kuratora, spowodowałby jego odwołanie.