Zapowiadając swoje spotkanie z amerykańskim sekretarzem obrony Robertem Gatesem, La Russa potwierdził, że tematem rozmów będzie "nowa" tarcza antyrakietowa. O roli Włoch w jej budowie mówił w wywiadzie dla dziennika "La Stampa" ambasador USA przy NATO Ivo Daalder.
Instalacje, które Amerykanie zamierzali umieścić w Polsce i Republice Czeskiej, miały na celu przede wszystkim obronę ich własnego kraju. Teraz myśli się o objęciu tarczą antyrakietową całego obszaru Sojuszu Atlantyckiego. Włosi mogliby w tym uczestniczyć, udostępniając swój system radarowy, pokrywający basen Morza Śródziemnego.
Przebywający w Nowym Jorku minister Ignazio La Russa potwierdził te plany i dodał, że Włochy zadowolone są z rezygnacji przez Waszyngton z instalacji elementów tarczy w środkowej Europie, ponieważ, jak podkreślił, ułatwi to bardzo rozmowy z Rosją.