18 września w kopalni doszło do zapłonu, a w konsekwencji do wybuchu metanu. Wstępne ustalenia powołanej przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, Piotra Litwę komisji badającej przyczyny wypadku wskazują na to, że na ścianie dochodziło do nieprawidłowości i pracowała tam zbyt duża liczba górników.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.