Wniosek w tej sprawie złożyła grupa prawicowych radnych. W uzasadnieniu uchwały napisano między innymi, że pułkownik Kukliński zwalczał system totalitarny, ryzykując własne życie. Nie zgadzali się z tym radni lewicy zarzucając Kuklińskiemu, że był szpiegiem i zdrajcą.
W opinii radnego Krzysztofa Kido z klubu Tylko Słupsk, nadanie rondu imienia Ryszarda Kuklińskiego będzie hańbą dla miasta.
Tomasz Rosiński z PiS podkreślał, że lewicowym radnym trudno się pogodzić z tym, że PRL upadł. W jego opinii warto pamiętać o tym, w jakich okolicznościach Kukliński nawiązał współpracę z amerykańskim wywiadem.
Ostatecznie dziesięciu radnych głosowało za uchwałą, siedmiu było przeciw, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Po głosowaniu radny lewicy Krzysztof Kido krzycząc "hańba" wyszedł z sali obrad.
Imię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego nosi już ulica we Wrocławiu.