Szefowa polskiej dyplomacji wyjaśniła, że nasz kraj powinien zapewnić sobie pozycję i siłę w Unii. Jej zdaniem, trzeba zadbać o taki system głosowania, który pozwoli nam na skuteczne zablokowanie decyzji, będących w jawnej sprzeczności z naszą racją stanu. Miniter Fotyga ocenia, że jeśli nie da się wypracować kompromisu, trzeba mieć - jak to ujęła - twardą siłę.
Minister Fotyga przyznała też, że Polska będzie zabiegała o to, by nie zostały ograniczone dziedziny, w których decyzje podejmowane są jednomyślnie. Warszawa ma przedstawić oficjalnie swoje stanowisko w sprawie unijnej konstytucji po 20 lutego.