Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa-samopodpalenie-szpital-premier

0
Podziel się:

Mężczyzna, który próbował podpalić się w pobliżu kancelarii premiera, ma poparzone 50 procent powierzchni ciała. Rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego doktor Piotr Dąbrowiecki powiedział IAR, że stan pacjenta jest ciężki, lecz jego życiu raczej nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna jest podłączony do respiratora.

Premier Donald Tusk, który w ramach kampanii wyborczej przebywa na Pomorzu Zachodnim, w związku z incydentem przerwie objazd kraju i wróci wieczorem do Warszawy. Jeśli lekarze wydadzą zgodę, to odwiedzi poparzonego mężczyznę w szpitalu.
Mężczyzna próbował podpalić się tuż po 11:00 w Alejach Ujazdowskich, w pobliżu Łazienek Królewskich. Został ugaszony kocem przez funkcjonariuszy BOR pilnujących pobliskiej kancelarii premiera.
Policja przeszukuje teren i zabezpiecza ślady. Przesłuchiwani są także świadkowie. Funkcjonariusze odnaleźli w krzakach butelki po rozpuszczalniku.
Przy mężczyźnie znaleziono kopertę. Rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz powiedział, że był w niej list, który został przekazany do Kancelarii Premiera. Według nieoficjalnych informacji, motywem działania mężczyzny mogły być problemy finansowe.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)