Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa - Partnerstwo - bez Białorusi

0
Podziel się:

Delegacja Białorusi nie bierze udziału w Szczycie Partnerstwa Wschodniego - poinformował o tym premier Donald Tusk, rozpoczynając obrady.

Pierwotnie organizatorzy szczytu zaprosili do Warszawy szefa białoruskiej dyplomacji Siarhieja Martynaua. Dwa dni temu Mińsk poinformował, że Martynau ma inne obowiązki, a na szczycie Białoruś reprezentować będzie ambasador Wiktar Hajsionak. Dzisiaj rano okazało się jednak, że ambasador nie przyjdzie na obrady.
Premier Donald Tusk poinformował o tym fakcie na początku spotkania. "Nie jesteśmy dzisiaj w komplecie. Mimo zaproszenia, nie uczestniczy w dzisiejszym spotkaniu delegacja Białorusi, jednego z państw Partnerstwa Wschodniego. To jest jeszcze jeden bardzo mocny sygnał, jak ważne dla całej Europy i jak ważne dla Białorusi będą zmiany na które wszyscy czekamy" - oświadczył polski premier.
Wczoraj Donald Tusk przedstawił liderom krajów Unii propozycję polskiego pakietu dla Białorusi. Program zakłada szereg ułatwień finansowych oraz pomoc w staraniach o kredyty dla Białorusi w zamian za zwolnienie przez Mińsk wszystkich więźniów politycznych oraz przeprowadzenie demokratycznych wyborów do parlamentu.

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w opublikowanym oświadczeniu zarzuciło organizatorom szczytu, że podjęli wobec Białorusi działania dyskryminacyjne.
"Oni odmówili skierowania zaproszenia przywódcy Białorusi. Następnie wyznaczony przez Republikę Białoruś szef jej delegacji miał ograniczony dostęp do udziału w przedsięwzięciach szczytu" - czytamy w oświadczeniu. Autorzy dokumentu podkreślają, że jest to naruszenie podstawowych zasad Partnerstwa Wschodniego uzgodnionych na jego pierwszym szczycie w Pradze w 2009 roku. Resort spraw zagranicznych Białorusi zapewnia, że strona białoruska aktywnie uczestniczyła w przygotowaniu szczytu i zamierzała w nim uczestniczyć, ten udział stał się jednak niemożliwy.
Autorzy oświadczenia zarzucają też organizatorom szczytu, że swoimi działaniami szkodzą tej regionalnej inicjatywie. "Decyzje szczytu dotyczące interesów Republiki Białoruś i podjęte bez bespośredniej zgody naszego państwa będą bezprawne. Bez udziału Białorusi rola Partnerstwa poważnie traci na znaczeniu" - czytamy w oświadczeniu.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)