Rzecznik stołecznej policji Mariusz Sokołowski powiedział IAR, że mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli w Pruszkowie, następnie przejechał przez policyjną blokadę. Gdy dojechał do Warszawy policjanci zajechali mu drogę na Alejach Jerozolimskich. Tam kierowca na chwilę zwolnił i wydawało się, że zatrzymuje się. Jednak kiedy policjanci wyskoczyli z auta, mężczyzna odbił kierownicą raz w lewo, raz w prawo i próbował najechać na funkcjonariusza. Wtedy policjanci zdecydowali się oddać strzały w jego kierunku. Przestrzelili mu 3 opony i tylną szybę samochodu. Kierowca przejechał jeszcze kilkaset metrów, próbując uciekać policjantom. Został jednak zatrzymany.
Mariusz Sokołowski dodał, że teraz policja ustala, dlaczego mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli.