Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Proces twórców stanu wojennego

0
Podziel się:

Generał Franciszek Purchała - pierwszy świadek w procesie osób odpowiedzialnych za wprowadzenie stanu wojennego - opisał okolicznośći, w jakich ówczesne władze podejmowały tę decyzję. Szeroko omawiał sytuację wewnętrzną kraju oraz przekonywał o realności zagrożenia interwencją ze strony Związku Radzieckiego.         

Generał mówił przed sądem, że władze PRL traktowały ten krok jako rozwiązanie ostateczne, ewentualne, albo w przypadku niezbędnej konieczności. Według niego, wprowadzenie stanu wojennego "miało nastąpić dopiero po wyczerpaniu wszystkich dostępnych środków politycznych, a jego celem byłoby przywrócenie przestrzegania konstytucji, porządku publicznego, zaopatrzenia ludności i spokoju publicznego".

Sprawa twórców stanu wojennego powróciła na wokandę przed warszawskim Sądem Okręgowym po wakacyjnej przerwie. Generał Franciszek Puchała w 1981 roku był szefem Oddziału Gotowości Bojowej Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Brał też udział w przygotowaniach do stanu wojennego. Rozpoczął zeznawać przed wakacjami.

Generał Purchała mówił też o działaniach podejmowanych przez władze w ceu ustabilizowania sytuacji w kraju i ratowania gospodarki. Jego zdaniem, znając przebieg i kulisy interwencji wojsk Układu Warszawskiego na Węgrzech i w Czechosłowacji władze za wszelką cenę chciały uniknąć powtórki tego scenariusza u siebie. Jednak - jak mówił generał Purchała - realne zagrożenie interwencją pojawiło się w grudniu 1981 roku i trwało ono przez cały 1982 rok. Franciszek Puchała jest przekonany, że "powodem do interwencji byłoby naruszenie interesów ZSRR i Układu Warszawskiego przez osłabienie władz i Wojska Polskiego".

Na ławie oskarżonych zasiadają osoby oskarżone o bezprawne wprowadzenie w grudniu 1981 roku stanu wojennego. Są to członkowie powstałej wówczas Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego oraz Rady Państwa, która wydała dekret o wprowadzeniu stanu wojennego.

Pierwotnie zarzuty w sprawie postawiono 9-ciu osobom. Proces zaczął się 12 września 2008 roku, ale na ławie oskarżonych zasiada już tylko 5 osób (dwie osoby zmarły, a dwie kolejne wyłączono do odrębnego postępowania).

Głównymi oskarżonymi są generał Wojciech Jaruzelski - w grudniu 1981 roku I sekretarz PZPR, premier PRL i szef MON, generał Czesław Kiszczak - członek WRON i ówczesny szef MSW oraz Stanisław Kania, były I sekretarz KC PZPR. Zarzuty dotyczą działania i kierowania "związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, którego celem było popełnianie przestępstw", jakim - w ocenie prokuratury IPN - był WRON. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Według ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, sprawa dotycząca odpowiedzialności karnej za wprowadzenie stanu wojennego przedawni się w 2020 roku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)