Radosław Sikorski powiedział, że rozmowy w Polsce to kolejny etap na drodze do uzgodnienia wspólnego stanowiska. Minister podkreślił, że jak na razie nie ma na piśmie propozycji, które by nas satysfakcjonowały, ale liczy na to, że prezydent Francji przedstawi je 6 grudnia w Gdańsku. Radosław Sikorski ma nadzieję, że Nicolas Sarkozy przywiezie w dzień świętego Mikołaja nam prezent w postaci dobrych i szczodrych propozycji, które wezmą pod uwagę specyfikę naszego regionu. "Mam nadzieję, że to doprowadzi do możliwości przyjęcia propozycji, jeśli nie - będzie weto", dodał minister.
Szefowie dyplomacji opowiadają się także za poluzowaniem polityki wizowej Unii Europejskiej, tłumaczył Radosław Sikorski. Jego zdaniem, Bruksela powinna używać swojej polityki wizowej w znacznie bardziej subtelny sposób. Minister powiedział, że szefowie dyplomacji mogą robić dwie rzeczy: apelować do Unii o nową, lepszą politykę wizową, a także - w ramach własnych uprawnień - obniżać na przykład ceny wiz narodowych, tak jak my to zrobiliśmy w stosunku do Białorusi.
Radosław Sikorski powiedział, że ministrowie są za dialogiem z Moskwą. Dialogiem, który - jak dodał szef dyplomacji - powinien być warunkowany wypełnieniem porozumień pokojowych, które Rosja na siebie wzięła.