Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawska msza w intencji ofiar Katynia

0
Podziel się:

W bazylice Świętego Krzyża w Warszawie odbyła się msza w intencji Polaków pomordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Za pomordowanych modlili się kombatanci, członkowie rodzin, przedstawiciele władz i mieszkańcy Warszawy.

Dziś mija 66. rocznica wydania przez Stalina rozkazu zamordowania polskich jeńców wojennych.
W homilii ksiądz Józef Jachimczak mówił, że prawdę o zbrodni długo ukrywano. Dodał, że spustoszenie w Katyniu poczynił demon zła. Jak zaznczył, wszystko było robione tak, by nie było mogił, by prawda nigdy już nie wyszła na jaw. "Wszystko było otoczone absolutną ciszą, gdzie tylko słychać szum drzew które wszystko widziały" - powiedział.
Ksiądz Jachimczak dodał, że te milczące drzewa katyńskie są wołaniem o prawę i sprawiedliwość, ale nie tę krwawą, ale tę, która pokonuje dobrem i miłością i prosi o przebaczenie. Przebaczenie - powiedział - nie oznacza zapomnienia ani też pobłażliwości wobec zła, nie przekreśla sprawiedliwości.
Po mszy odsłonięto tablicę upamiętniającą podporucznik, pilota Janinę Lewandowską. Była ona córką generała Józefa Dowbór-Muśnickiego. Była jedyną, zamordowaną kobietą w Katyniu.
Na mocy rozkazu z 5 marca 1940 roku, podpisanego między innymi przez Stalina i Mołotowa, NKWD zamordowało wiosną 1940 roku około 22 tysięcy polskich oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych, których wzięto do niewoli po napaści Armii Czerwonej na Polskę 17 września 1939 roku.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)