W WSI służyło około 2000 żołnierzy. 200 odeszło na emerytury jeszcze przed rozwiązaniem służb, około 400 trafiło do tych nowo utworzonych. Rzecznik prasowy MON Piotr Paszkowski potwierdza, że większość pozostałych - około tysiąc żołnierzy - przeniesiono do rezerwy kadrowej MON. Zakładając, że utrzymanie każdego z nich kosztuje przeciętnie nie mniej niż 5 tysięcy złotych miesięcznie, MON wydaje co miesiąc na uposażenia dla żołnierzy WSI bez formalnego przydziału służbowego najmniej 5 milionów złotych.
Rezerwa kadrowa ministra obrony lub departamentu kadr MON jest w istocie przechowalnią dla żołnierzy bez przydziału, za to z zachowaniem poborów z ostatniego stanowiska - pisze "Życie Warszawy". Zgodnie z ustawą o służbie żołnierzy zawodowych, w takiej rezerwie żołnierz może czekać na nowe obowiązki nawet dwa lata.
Życie Warszawy / mb