Do ataku przyznała się grupa Anonymus - hakerów niezadowolonych z zamknięcia strony Megaupload. Witrynę ministerstwa obrony udało im się zablokować przed świtem. Według francuskich mediów także strony Pałacu Elizejskiego i ministerstwa sprawiedliwości były celem ataków, ale w tym przypadku zakończyły się one niepowodzeniem. Nie podano żadnych szczegółów operacji podjętych przez hackerów przeciwko francuskim instytucjom rządowym.
Natomiast szefowie francuskiej grupy Vivendi, do której należy jeden z największych wydawców muzycznych Universal Music, zadecydowali o zamknięciu witryny firmy, po tym, jak stała się ona także celem ataku hakerów z Anonymus. W oświadczeniu prasowym Vivendi stwierdza, że podjęto taką decyzję aby mieć czas na stworzenie odpowiednio skutecznych zabezpieczeń.
O atakach hakerów czytaj w Money.pl | |
---|---|
Atak hakerów na francuski resort finansów Włamanie dotyczyło dokumentów w sprawie międzynarodowej grupy G20. | |
Kwiatkowski: Nie szykujemy cenzury w sieci _ Trzeba tylko wypracować niezbędny kompromis, bo ja rozumiem też obawy internautów _ - mówi poseł Kwiatkowski. | |
Strona premiera padła. Hakerzy czekają na jego ruch Hakerzy zawieszają ataki, do czasu aż poznają wyniki rozmów Donalda Tuska z ministrami w sprawie ACTA. |