Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Węgry-Budapeszt-protest

0
Podziel się:

Na Placu Kossutha przed gmachem parlamentu w Budapeszcie rozpoczął się największy antyrządowy protest od czasu objęcia władzy przez węgierską prawicę. Manifestacja, którą zorganizowały związki zawodowe, to kontynuacja kilkudniowych demonstracji, jakie odbywały się w stolicy Węgier.

Protest zorganizowało ponad 100 organizacji związkowych i pozarządowych. Część demonstrantów z flagami narodowymi przybyła pod parlament bezpośrednio z Placu Adama Clarka, który okupowali przez całą noc. Kolejni manifestanci przyjeżdżają autobusami z całego kraju. Organizatorzy oczekują, że na Placu Kossutha może protestować nawet 100 tysięcy ludzi.
Na transparentach widnieją napisy: "Nie chcemy ekspertmentów socjalnych!", "Orban, zawiodłeś Węgrów!", "Węgierska demokracja zagrożona". Policja zablokowała samochodami sąsiednie ulice, ale nie interweniuje.
Związkowcy żądają odrzucenia kodeksu pracy, który w najbliższych dniach zostanie zatwierdzony przez prawicową większość parlamentarną bez konsultacji ze związkami zawodowymi. Kodeks ogranicza prawo do strajku, pozwala na zmniejszenie wynagrodzeń przy wydłużonym czasie pracy, zmniejsza wynagrodzenia za godziny nadliczbowe i ogranicza zasiłki socjalne.
Demonstranci protestują również przeciw zapowiadanym podwyżkom cen żywności i paliw. Rząd argumentuje, że Węgrzy muszą jeszcze bardziej "zacisnąć pasa" w związku z pogorszeniem się sytuacji gospodarczej kraju.
Jeśli związkowcom nie uda się porozumieć z rządem, protesty mają ogarnąć cały kraj. Związkowcy zamierzają protestować pod parlamentem również jutro /w niedzielę/, a na poniedziałek zapowiadają blokady niektórych dróg i urzędów publicznych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)