Ulice Budapesztu patrolują funkcjonariusze policji. Plac Kossutha przed parlamentem gdzie odbędą się oficjalne uroczystości z udziałem władz państwa, został zatarasowany barierami.
Węgierskie radio poinformowało, że policja odnalazła kilka butelek z koktailem Mołotowa przy budapesztanskiej bazylice św. Stefana. Bazylika to największy kościół na Węgrzech, który może pomieścić 8 tysięcy wiernych.
Oficjalne uroczystości rozpoczną się na Placu Kossutha wciągnięciem na maszt flagi państwowej a potem przeniosą się pod Muzeum Narodowe i pod pod pomnik węgierskiego poety Sandora Petofiego.
Prawicowa opozycja, która domaga się ustąpienia premiera i rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych, zamierza zbojkotować uroczystości. Skrajna prawica zaplanowała kilka demonstracji. Jedna z nich odbędzie się w centrum miasta na Deak Ter. Na Placu Bohaterów będą przysięgać członkowie Węgierskiej Gwardii Narodowej - paramilitarnej organizacji skrajnie prawicowego ugrupowania Jobbik.
Obchody węgierskiej rocznicy Wiosny Ludów od kilku lat odbywają się w atmosferze antyrządowych protestów. Przed dwoma laty podczas składania kwiatów u stóp pomnika Petofiego w stronę premiera posypały się jajka, butelki i kamienie. Wieczorem doszło do starć demonstantów z policją. Stawiano barykady, podpalano samochody. 7 osob zostało rannych.