Dziś rano autokar wiozący Polaków do Wenecji, zjechał z drogi i przewrócił się do rowu. W wyniku wypadku, 14 osób zostało lekko rannych, stan jednej określa się jako cięższy, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tomasz Czapla powiedział, że wycieczka wyjechała z Leszna wczoraj rano. O 16-tej w Katowicach nastąpiła zmiana kierowców, którzy prowadzili pojazd do miejsca wypadku. Zgodnie z przepisami mogli oni prowadzić pojazd do godziny 13-stej, dlatego nie może być mowy o przekroczeniu czasu pracy. Wiceprezes podkreślił, że przyczyną zdarzenia był więc najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.
Tomasz Czapla wyklucza także awarie autokaru oraz bezpośrednią winę kierowcy, który po 20-minutowym przesłuchaniu został wypuszczony i przebywa obecnie z grupą. Wiceprezes podkreslił, że Rainbow Tours współpracuje ze sprawdzonymi firmami. Przewoźnik istnieje na polskim rynku od wielu lat i nigdy nie było z nim problemów - zaznacza Czapla.
Autokarem z firmy Euro Trans podróżowało 68-miu turystów, dwóch kierowców i pilot wycieczki. Przyczyny wypadku bada włoska policja.
Tomasz Czapla powiedział też, że większość poszkodowanych chce kontynuować podróż.
Wszelkich informacji o stanie zdrowia osób uczestniczących w wypadku można uzyskać w polskim konsulacie w Mediolanie pod numerem tel. 0039 3355 68575 lub pod tel. alarmowym biura 0603 22 99 29.
Telefony można znaleźć na stronie internetowej Radia Łódź www.radiolodz.pl