Unia powinna w ten sposób odpowiedzieć na bezprecedensowy kryzys energetyczny - uznali eksperci podkreślając, że konieczne jest zróżnicowanie źródeł dostaw surowców energetycznych. Ich zdaniem należy też zwiększyć wykorzystanie rezerw w krajach członkowskich, które powinny się dzielić swoim zapasami, jeśli możliwości przesyłu na to pozwalają. Kilka państw już teraz pospieszyło z pomocą - Czechy udostępniły swoje rezerwy Słowacji, która po całkowitym wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu ogłosiła stan wyjątkowy w gospodarce. Pomagają też sobie Austria i Słowenia, oraz Węgry i Serbia.
Eksperci uznali, że ratunkiem może też być większe wykorzystanie dostaw skroplonego gazu. Ale akurat ta propozycja jest niemożliwa do zrealizowana w krajach Europy Wschodniej, których gazociągi nie są połączone z terminalami skroplonego gazu. Propozycjami unijnych ekspertów zajmą się ministrowie do spraw energetyki na poniedziałkowym spotkaniu w Brukseli.