Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wiktor Suworow o Rosji dla IAR

0
Podziel się:

Rosja powinna dbać przede wszystkim o swój wizerunek - powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Wiktor Suworow, rosyjski pisarz, historyk i były pracownik radzieckich służb specjalnych.

Suworow, mieszkający od 1978 roku na stałe w Wielkiej Brytanii, skomentował w ten sposób sytuację związaną z odmową wydania Londynowi przez Moskwę Aleksandra Ługowoja,.podejrzanego o otrucie Aleksandra Litwinienki - byłego rosyjskiego szpiega i zarazem brytyjskiego obywatela. Moskwa twierdzi, że na wydanie rosyjskiego obywatela obcemu krajowi nie zezwala rosyjska konstytucja.

Zdaniem Suworowa - takie postępowanie sprawia wrażenie, że Rosja czuje się winna. "Wszyscy ludzie na Zachodzie sądzą, że Rosja jest winna. Ja tego nie wiem, czy Rosja jest winna czy niewinna, ale w takich sytuacjach Rosja powinna zrobić wszystko, żeby pokazać: proszę, macie takie zarzuty, wyjaśnimy je. Kiedy jednak Rosja mówi: my tego człowieka nie wydamy Wielkiej Brytanii, to świat jest przekonany, że Rosja jest winna. Dziwię się, dlaczego do tej pory Rosja nie podejmuje żadnych kroków, żeby się oczyścić z podejrzeń" - powiedział Wiktor Suworow IAR.

Po odmowie ekstradycji Łuigowoja, Wielka Brytania wydaliła czterech rosyjskich dyplomatów, a Rosja - w ramach retorsji - wydaliła z Moskwy czterech dyplomatów brytyjskich. Rosja zawiesiła też wydawanie wiz brytyjskim urzędnikom państwowym oraz współpracę z Londynem w zwalczaniu terroryzmu. Szef brytyjskiego MSZ-u David Miliband uznał to posunięcie za "kompletnie nieuzasadnione".

Wiktor Suworow odniósł się też do wypowiedzi niektórych komentatorów o "nowej, zimnej wojnie" z Rosją. Jak mówi: "rzecz w tym, że zimna wojna zaczęła się w 1917 roku i nigdy nie została zakończona. Dopóki Rosja będzie krajem totalitarnym, dopóki nie będzie tam demokracji, to ta zimna wojna będzie sie przedłużać" - uważa Suworow.

Zgody Rosji na ekstradycję Andrieja Ługowoja oczekuje też Unia Europejska. Na szybkie załagodzenie konfliktu między obydwoma krajami liczą równiez Niemcy. Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier zapewnił szefa brytyjskiej dyplomacji Davida Milibanda o poparciu Berlina dla działań rządu Wielkiej Brytanii w tej sprawie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)