Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wlk.Brytania-Barclay-Cameron

0
Podziel się:

Brytyjski premier David Cameron zapowiedział powołanie specjalnej komisji parlamentu do zbadania skandalu w Barclays Banku - i zapewne w innych brytyjskich bankach. Premier nie zgodził się jednak na powołanie komisji sądowniczej, niezależnej od innych władz.

Premier David Cameron oświadczył w Izbie Gmin, że naród brytyjski chce ukarania nieuczciwych bankierów i wyciągnięcia wniosków. Ściganiem i karaniem bankierów zajmą się policja, prokuratura i sądy. Wnioski ze skandalu ma wyciągać komisja parlamentarna. Będzie ona przesłuchiwała świadków pod przysięgą, będzie miała też pełny dostęp do papierów, urzędników i ministrów, w tym do ministrów i specjalnych doradców poprzedniego rządu.
Powołanie komisji złożonej z przedstawicieli obu izb parlamentu to jednak nie to samo, czego domagali się lider opozycyjnych Labourzystów Ed Miliband i koalicjant premiera Camerona, liberalny minister handlu i przemysłu Vince Cable. Obaj żądali takiej samej niezależnej komisji sądowniczej, jaka pod przewodnictwem sędziego Levesona bada nieczyste praktyki brytyjskiej prasy. Komisja Levesona dała się jednak solidnie we znaki politykom, w tym premierowi Cameronowi, naświetlając ich powiązania ze światem mediów i być może rząd chce zachować pewną dozę kontroli nad poczynaniami nowej komisji do spraw banków, złożonej z przedstawicieli obu izb parlamentu.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)