Już 5 lat temu skazano jednego dziennikarza "News of the World" i pracującego dla gazety prywatnego detektywa za hakerskie włamania do poczty głosowej. Ale w tym roku wyszła na jaw skala tego zjawiska i jego odrażające aspekty, jak podsłuch wiadomości nagranych przez zrozpaczoną rodzinę na komórce porwanej i zamordowanej nastolatki.
Wniosek o publiczne dochodzenie zgłosił w Izbie Gmin poseł labourzystowski Chris Bryant.
Dochodzenia trwają już od pół roku. Mnożą się i poszkodowani, i winni: tytuły gazet, dziennikarze, policjanci-informatorzy prasy i politycy zabiegający o jej względy. Afera uderzyła najbardziej w globalny koncern medialny Ruperta Murdocha, który zamknął "News of the World" i zrezygnował z próby wykupienia telewizji satelitarnej BSkyB. Nowy rok przyniesie zapewne dalsze odsłony tej afery.
Informacyjna Agencja Radiowa