Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy-Mediolan-premier-sąd

0
Podziel się:

"Paradoksalną stratą czasu" nazwał Silvio Berlusconi trzy godziny, jakie spędził na sali rozpraw w Mediolanie w charakterze oskarżonego o oszustwa podatkowe. Przemawiając do swoich zwolenników zgromadzonych przed sądem szef włoskiego rządu powiedział, że stawiane mu zarzuty są absurdalne i bezpodstawne. Ranek spędzony w sądzie premier nazwał czymś "nieprawdopodobnie surrealnym". Dodał, że fakt wydania ogromnych pieniędzy na jego proces, "woła o pomstę do nieba", ponieważ "nie ma żadnego dowodu, żadnego dokumentu i żadnego świadka", który potwierdziłby jego winę. Dzieje się to w momencie, gdy szef rządu "powinien być możliwie jak najsilniejszy, by bronić kraju na arenie międzynarodowej" - powiedział Berlusconi. Zaraz po wejściu do sądu Berlusconi wyraził opinię, że włoskie sądownictwo "nie pracuje dla kraju, lecz przeciwko niemu". Zdaniem Berlusconiego, wszystkie jego procesy, a jest ich obecnie cztery, służą jedynie obrzucaniu go błotem. Premier Włoch podkreślił też, że wymiar sprawiedliwości jest na usługach opozycji, która w ten sposób chce go pozbawić władzy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)