Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy-statek-sytuacja

0
Podziel się:

Niesprzyjające warunki atmosferyczne w okolicach wyspy Giglio w Toskanii uniemożliwiły raz jeszcze powrót płetwonurków do leżącego tam od nocy z 13 na 14 stycznia wraku statku Costa Concordia. Tymczasem trwa walka sądowa o kapitana Francesco Schettino, odpowiedzialnego - zdaniem prokuratury - za nieumyślne spowodowanie śmierci i katastrofy morskiej oraz opuszczenie statku przed końcem jego ewakuacji.

Przebywający na wyspie krewni ponad dwudziestu osób, których los nie jest nadal znany, zaczynają się niecierpliwić. Mija tydzień od katastrofy i szanse na to, że ktoś ocalał na pokładzie do połowy zatopionego statku są bliskie zeru. Z obawy, że silniejsza fala mogłaby przesunąć wrak w stronę ponad 70-metrowej głębokości rowu wodnego, płetwonurkowie nie weszli dziś znowu do środka. Na zewnątrz jedynie porusza się specjalny robot, który filmuje każdy centymetr jego powierzchni. Analiza tego materiału pozwoli ekipom ratunkowym ocenić sytuację. Tymczasem do sądu rejonowego w Grosseto wpłynęły dwa sprzeczne wnioski w sprawie kapitana Concordii. Prokurator zabiega o odwołanie decyzji o zamianie mu aresztu śledczego na areszt domowy, obrońca stara się o to, aby jego klient mógł odpowiadać z wolnej stopy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)