Bez solidarności nie ma wolności, nie ma rozwoju, nie ma Europy - powiedział Renato Schifani. Przewodniczący włoskiego Senatu wyraził nadzieję, że Polska niebawem zakończy proces ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
Bogdan Borusewicz przypomniał, że walkę "Solidarności" z komunizmem popierało całe włoskie społeczeństwo, za co mu serdecznie dziękował. Lech Wałęsa zaproponował, aby świętem zwycięstwa nad komunizmem była rocznica narodzin "Solidarności" i Porozumień Sierpniowych - a nie upadku Muru Berlińskiego, ponieważ był on jedynie efektownym widowiskiem, nie wnosił jednak nowych wartości.
Były prezydent podkreślił również niezaprzeczalną rolę w tym procesie Jana Pawła II. Na zakończenie Lech Wałęsa zaprosił wszystkich do - jak to ujął - "budowania nowej epoki".