Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włoski dziennik o lustracji w Polsce

0
Podziel się:

Włoski dziennik "Avvenire" zastanawia się, dlaczego lustracja w Polsce ogranicza się do dawnych działaczy "Solidarności" i przedstawicieli Kościoła, a oszczędza byłych członków aparatu.

Komentując sprawę arcybiskupa Stanisława Wielgusa gazeta zgadza się z opinią, że Kościół w naszym kraju jest celem ataków tych, którzy chcą pomniejszyć jego autorytet.
W chwili, gdy eksponowani członkowie Episkopatu są poniżani, "tysiące kolaborantów najspokojniej w świecie pracuje w państwowej administracji, w prasie i w przemyśle"- stwierdza "Avvenire" w artykule wstępnym poświęconym analizie sytuacji w Polsce po skandalu z metropolita warszawskim. Dziennik biskupów włoskich pyta, komu zależy na tym "polowaniu na czarownice", które - jak zauważył w niedzielę rzecznik Watykanu - jest owocem zastanawiającego sojuszu dawnych prześladowców Kościoła i jego obecnych wrogów. "Co powiedzą wierni słuchacza Radia Maryja, które przedstawiało Lecha Walęsę jako komunistycznego szpiega, w momencie, gdy jeden z jej wielkich opiekunów, jakim jest arcybiskup Wielgus, sam znalazł się na ławie oskarżonych"- dodaje.
"Avvenire" wyraża przekonanie, że w ocenie przeszłości należy wykazać wielką pokorę, aby "nie spalić chwalebnej przeszłości w słomianym ogniu podłości i resentymentów", jakie panują w tej chwili w Polsce.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)