Przed warszawskim Sądem Okręgowym rozpoczęła się kolejna, druga rozprawa w tym procesie autorów stanu wojennego. Tydzień temu, sąd przerwał rozprawę z powodu nieobecności adwokata jednego z oskarżonych.
Na rozprawie, podobnie jak na poprzedniej, nie ma generała Czesława Kiszczaka - w 1981 roku szefa MSW. Sąd zdecydował się prowadzić rozprawę pod nieobecność Kiszczaka - jednego z oskarżonych. Jego nieobecność uznał za nieusprawiedliwioną. Kiszczak przysłał do sądu pismo, w którym wyjaśniał, że w dniu rozprawy umówił się na badania lekarskie. Nie przedstawił jednak żadnych zaświadczeń lekarskich.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.