Hambura podkreśla, że czas uzmysłowić sobie gorzką prawdę, że w Niemczech dotychczas nikt nie słyszał o pacyfikacji ponad 800 polskich wsi, ani o 800 tysięcy Polaków wygnanych z ich domów na Pomorzu Gdańskim. Powstanie Warszawskie zaś często jest mylone z powstaniem w getcie.
Berliński adwokat twierdzi, że choć raczej nic już nie zmieni decyzji Eriki Steinbach o utworzeniu w Berlinie stałej ekspozycji na temat wypędzeń jest jeszcze szansa na stworzenie polskiego centrum historycznego lub centrum martyrologii polskiej w Berlinie. Hambura pisze, że pieniądze mogłyby się znaleźć w budżecie federalnym i w Brukseli.
Niestety - pisze Hambura - polscy politycy nic nie robią w tej sprawie. Jego zdaniem jeżeli sprawa ta nie stanie się teraz przedmiotem aktywnego lobbingu ze strony polskiej, Warszawa zaprzepaści kolejną szansę na dotarcie ze swoim spojrzeniem na historię do niemieckiego społeczeństwa.
Więcej na ten temat - w tygodniku "Wprost".
"Wprost"/kry/magos