Tygodnik zwraca uwagę na spadek popularności prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Polacy nadal dobrze oceniają z kolei Aleksandra Kwaśniewskiego. Według "Wprost" paradoksem jest, że "ojciec chrzestny postkomunistów ma o 10 punktów procentowych większe poparcie niż jeden z ojców założycieli IV Rzeczpospolitej".
Jesienią Polacy wybrali PiS - partię przełomu. Obecnie ci, którzy twardo mówią o rozbijaniu układu i jednoznacznie odcinają się od tego, co było w ostatnich latach nie cieszą się dużym poparciem. Spada popularność braci Kaczyńskich, nie jest darzony zaufaniem Ludwik Dorn. Polacy odrzucili radykalny język i zdecydowanie wolą polityków "miękkich". Przodujący w rankingu Kazimierz Marcinkiewicz, Zbigniew Religa, Zbigniew Ziobro, Donald Tusk i Aleksander Kwaśniewski nie mają wizerunku polityków radykalnych i agresywnych. Zbigniew Ziobro używa wprawdzie twardego języka, ale tylko w stosunku do przestępców.
Ranking polityków został przygotowany na zlecenie "Wprost" przez Instytut Badania Opini i Rynku Pentor. W ankiecie przeprowadzonej w dniach 8-14 czerwca wzięła udział reprezentatywna grupa 1002 osób. Respondenci wskazywali, który z polityków powinien, ich zdaniem, w przyszłości odgrywać większą rolę w życiu publicznym.
wprost/km/dyd